- 17 czerwca 2019
Piękno potrafi przybrać różny wymiar – mogą to być dzieła sztuki, mogą stać się nim literackie zmagania, może osiągać także retoryczny wydźwięk. Jednak pomimo tylu działalności artystycznych, z jakimi wiąże się określenie piękna, nie można zapomnieć o gestach – to one łączą i spajają ludzi, przekazując energię, którą powinniśmy dzielić się jak najczęściej, oddający tym samym mały kawałek naszego serca.
Z tą myślą wolontariusze Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” po raz kolejny utożsamili Kraków – 15 oraz 16 czerwca bieżącego roku nie tylko rdzenny mieszkaniec, ale i każdy z przybyszów zyskał okazje odbycia spaceru na krakowskich Plantach pośród artystycznych odsłonięć dobroczyńców, którzy podarowali fundacji swoje rękodzieła, samoistnie tworząc „Galerię pod Gołym Niebem” w ramach tegorocznych XVI Ogólnopolskich Dni Integracji „Zwyciężać Mimo Wszystko” zainicjowanej dla podopiecznych z „Doliny Słońc”.
Nie tylko zdolności czy niezwykłe umiejętności były zauważalne gołym okiem, coś więcej przebijało się, wychodząc na światło dzienne podczas tych dwóch dni – każdy z obecnych tam przyjmował niesamowitą aurę, której promień rozchodził się po fragmentach tworzącego się pejzażu.
Rozmaite dzieła można było nabyć w zestawie z ramami, do których swoją rękę przyłożyli rzemieślnicy Wolscy – założyciele oraz pracownicy Ramy w Bramie, firmy specjalizującej się w obróbce każdego rodzaju przekazu, mającego wizualnie zadowolić klienta.
Pozwólmy sobie wyrwać się czasem z codziennej wariacji i zmęczenia, odejdźmy na chwilę od zgiełku, jaki nam narzucają. Wyjdźmy do tych, którymi jesteśmy otoczeni, ale których mamy najmniej – do ludzi. Pamiętajmy, że nikt tak dobrze nie stworzy nam dnia, jak oni, niezależnie, czy są zdrowi, chorzy, starsi czy młodsi – szanujmy ich w taki sposób, w jaki sami chcemy być traktowani, pomagajmy, by móc uzyskać pomoc z rąk bliźnich, dawajmy z serdecznością, bierzmy z wdzięcznością. Tylko to, co w nas kiełkuje od narodzin, jest w stanie przezwyciężyć bolączki i mizerności, z jakimi borykamy się dzień w dzień do upadłego. Tylko, Moi Drodzy, pamiętajcie, niektórym jest znacznie trudniej radzić sobie z tym, co na nich spada. Podajmy więc wspólnie dłoń, której chwyt umocni każdą osobę, która potrzebuje wsparcia. Nie okazujmy litości, bądźmy otwarci i z sercem dzielmy się tym, czym możemy.
„Dolina Słońc” – ośrodek terapeutyczno-rehabilitacyjny dla osób niepełnosprawnych intelektualnie, której założycielką stała się Anna Dymna, matka Fundacji „Mimo Wszystko”. Ośrodek skupia się głównie na pomocy osobom dorosłym, których przypadłości mają charakter stały, w związku z czym nie są w stanie funkcjonować samodzielnie. Codzienne programy, służące rozwojowi podopiecznych, powiązane są zarówno z wymiarem edukacyjnym, jak również artystycznym, wszystko po to, by móc na wielu zróżnicowanych płaszczyznach wesprzeć oraz zróżnicować rozkwit umiejętności osób przebywających w ośrodku. Idea przyświecająca temu miejscu, niesie ze sobą wrodzone założenie zniesienia barier mentalnych, jakie powstały w wyniku społecznej rywalizacji czy porównań. Niepełnosprawność nie wyklucza szczęścia ani możliwości, staje się jedynie przeszkodą, z którą należy walczyć – i tym powinno się kierować.
Mając na względzie dobro drugiego Człowieka, starając się spełniać nauczanie wielkiego Polaka, umiłowanego Papieża Jana Pawła II, pracownicy Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” w Krakowie i zgromadzeni wokół tej organizacji ludzie dobrej woli z radością oznajmiają wszystkim, że w Radwanowicach rozpoczęto budowę „Doliny Słońca” pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu – ośrodka rehabilitacyjno-terapeutycznego dla 200 osób z niepełnosprawnością intelektualną.
Więcej informacji: https://mimowszystko.org/o-nas/